Almost ready!
In order to save audiobooks to your Wish List you must be signed in to your account.
Log in Create accountLimited-time offer
Get two free audiobooks when you make the switch!
Now’s a great time to shop indie. When you start a new membership supporting Rough Draft Bar & Books with promo code SWITCH, we’ll give you two bonus audiobook credits at sign-up.
Make the switchGift audiobook credit bundles
You pick the number of credits, your recipient picks the audiobooks, and Rough Draft Bar & Books is supported by your purchase.
Start giftingSekcja legalnych morderców. Preludium
This audiobook uses AI narration.
We’re taking steps to make sure AI narration is transparent.
Learn moreGdy stracisz wszystko, nie musisz już bać się ryzyka.Cel jest jeden – złoto ukryte przez Inków. Żeby je zdobyć, oddelegowano specjalny samolot, zebrano grupę garimpeiros gotowych do ciężkiej pracy w dżungli oraz przetransportowano sprzęt mający ułatwić i przyspieszyć pracę poszukiwaczy złota. A czasu nie ma zbyt wiele – raptem jakieś trzy i pół miesiąca, nim zacznie się pora deszczowa. Wszystko zostało dokładnie przemyślane, a skarby zdają się czekać na wyciągnięcie ręki. Henry McGregor, dowódca wyprawy, nie wziął pod uwagę tylko jednego – tego, że nie wszyscy członkowie eskapady są gotowi poddać się jego woli i że jest wśród nich ktoś, komu wcale nie zależy na złocie. Wkrótce okaże się, że ten wyjątkowo sprytny gracz może zamienić zaplanowaną w najdrobniejszych szczegółach akcję w niebezpieczną walkę o przetrwanie...Mężczyzna z wysiłkiem otworzył oczy. Czarne kręgi dalej wirowały. Z trudem uniesione powieki nie wprowadziły żadnej zmiany. Po chwili zdołał zatrzymać i skupić wzrok na jednym punkcie. Zrobił to automatycznie, nie wiedział nawet, co to jest. Dopiero po chwili zrozumiał, że to dziurka od klucza w zamku. Widocznie zapalili światło w korytarzu, bo wcześniej jej nie zauważył. Uświadomił to sobie z trudnością i zaraz potem głos z wiejskiej studni skojarzył z odpowiednią osobą.[...] Dostać dwa razy w łeb w ciągu paru godzin to przynajmniej o jeden raz za dużo. Tętno mógł sobie policzyć bez dotykania ciała. Pokrywało się z uderzeniami kowalskiego młota, który od jakiegoś czasu podjął pracę w jego głowie.– Leż spokojnie. Na razie masz dość – stwierdził kapitan. – Odpoczywaj, nie wiadomo, co nas jeszcze czeka.-
Krzysztof Neus - polski pisarz, autor "Sekcji legalnych morderców". Autor powieści bardzo ceni sobie swoją prywatność i pragnie, by informacje na jego temat pozostały tajemnicą...